poniedziałek, 29 grudnia 2014

Jeszcze dwie damy i ruszamy....



Po 17 stycznia 1945 roku niemal natychmiast do zrujnowanego miasta zaczęli powracać jego mieszkańcy. Błyskawicznie również rozpoczęto spontaniczną odbudowę.

Uruchomienie komunikacji stało się priorytetowym celem w zrujnowanej stolicy.

Po mieście, niemałym przecież, trzeba było przemieszczać się na dłuższe dystanse ale i tu znalazła zastosowanie pomysłowość i przedsiębiorczość.

poniedziałek, 22 grudnia 2014

Bracka 25 – Dom Towarowy Braci Jabłkowskich



 
Do stworzenia dzisiejszego wpisu skłonił mnie dialog ze znajomym, nota bene, Warszawiakiem od urodzenia, któremu podczas "przemarszu" przez Śródmieście, przy okazji wskazywałem różne interesujące obiekty.

Na pytanie, czy wie coś o Domu Braci Jabłkowskich, odrzekł:

- Oczywiście ! To taki duży sklep działający przed wojną, który przetrwał do dzisiaj.

Rzeczywiście – duży.
-----

czwartek, 18 grudnia 2014

Puławska 97 - Instytut Moralnej Poprawy Dzieci

Instytut Moralnie Zaniedbanych Dzieci był pierwszą placówką wychowawczą w Warszawie. Założony przez Fryderyka hrabiego Skarbka, przy wsparciu finansowym osób prywatnych oraz administracji państwowej, rozpoczął działalność 1 października 1830 roku.

W związku z wydarzeniami związanymi z Powstaniem Listopadowym już w marcu 1831 roku, z powodu braku funduszy, instytucja faktycznie przestała działać.

Mimo wszystko inicjatywa nie upadła i w roku 1834 nastąpiła reaktywacja działalności. I tym razem wsparcia udzieliła administracja oraz osoby prywatne.

środa, 17 grudnia 2014

Nieudane polowanie "Zośki".



Gdyby to „polowanie” udało się myśliwym, byłaby to najbardziej spektakularna akcja polskiego podziemia.

Na początku roku 1944 wywiad Armii Krajowej zdobył informację o odbywających się w okolicach Mińska Mazowieckiego polowaniach, w których uczestniczą najważniejsi przedstawiciele władz niemieckich w dystrykcie warszawskim z gubernatorem Fischerem na czele.

Ponieważ droga powrotna do Warszawy wiodła poprzez lasy, zorganizowanie pułapki było logiczna konsekwencją pozyskanej informacji. Tym bardziej, że sprawnie przeprowadzona akcja znacznie skróciłaby listę osób, wyrokiem sądu Polskiego Państwa Podziemnego, przeznaczonych do likwidacji.

wtorek, 16 grudnia 2014

Sułkowicka 3 - "Czerwona Willa" / Willa Friedbergów



Willa powstała w drugiej połowie lat dwudziestych ubiegłego wieku dla rodziny Friedbergów. Mieszkał w niej Michał Friedberg, dyrektor szpitali w getcie, działacz społeczny, przyjaźnił się z Januszem Korczakiem, finansowo wspierając jego działalność.

Jego pamięć uczczono w roku 2003, wmurowując tablicę, która... błyskawicznie zniknęła. Prawdopodobnie padła łupem lokalnych "biznesmenów" zajmujących się odzyskiwaniem surowców wtórnych.

poniedziałek, 15 grudnia 2014

Na wycieczkę 1963

Wielkie miasto dla opornych (Tak naprawdę film przeznaczony był dla dzieci)

Dziewięciominutowy film z roku 1963 będący swoistą "instrukcją obsługi" wielkiego miasta przeznaczoną dla dzieci.

Film prezentujemy dlatego, że zupełnie przypadkowo, do przedstawienia wielkiego miasta wybrano Warszawę.


"Śledzie, mój panie, należą do rodziny zakąsek"



Pora wspomnieć o pewnym bywalcu warszawskich kawiarni, warszawskim Sokratesie i Diogenesie w jednym, reinkarnacji Zagłoby i pierwowzorze Pana Kleksa z książek Brzechwy a za razem jednej z barwniejszych postaci bohemy 20-lecia międzywojennego. Mowa rzecz jasna o Franciszku Józefie Marianie Fiszerze, zwanym przez przyjaciół Francem.

Był postacią tak nieodłącznie związaną z warszawskimi cukierniami i knajpami jak Kolumna Zygmunta z Placem Zamkowym. Codziennie o w miarę stałej porze porannej (czytaj: wczesnym popołudniem) jego olbrzymia postać anonsowana przez równie imponującą brodę pojawiała się w drzwiach Małej Ziemiańskiej i już wiadomo było, że będzie się działo. Franc chętnie wdawał się w kawiarniane dysputy, swym ponadprzeciętnym intelektem miażdżąc niebacznie rzucających mu rękawice. 

niedziela, 7 grudnia 2014

Smolna 6 – Barak chirurgiczny imienia cesarza Aleksandra II



W roku 1885 „Kłosy” przedstawiły obraz nowowybudowanego w Warszawie baraku chirurgicznego imienia cesarza (cara) Aleksandra II.

Obecnie zbliża się rok 2015, a barak stoi, tam gdzie został zbudowany sto dwadzieścia dziewięć lat temu, zaprzeczając współczesnemu rozumienia słowa „barak” jako obiektu wzniesionego prowizorycznie i tymczasowo.

Od tego niewielkiego budynku rozpoczęła się historia szpitala Rosyjskiego Czerwonego Krzyża, który powstał w tym miejscu – główny budynek wzniesiono w roku 1897.

sobota, 6 grudnia 2014

Łucka 8 - Najstarsza wolska kamienica...



Zdaje się, że są to ostatnie chwile, by zobaczyć najstarszą wolską kamienicę. Według ustaleń varsavianisty, Jarosława Zielińskiego, najstarszy, że najstarsza, zachowana kamienica czynszowa w obrębie Woli znajduje się pod adresem Łucka 8.

Kamienica została wniesiona w latach 1877-78 dla Abrama Włodawera. Później kilkakrotnie zmieniała właścicieli.  Przetrwała Powstanie Warszawskie. Po wojnie  mieszkania w kamienicy przeznaczono na lokale komunalne.

W roku 1992 została wpisana do rejestru zabytków, jednak władze dzielnicy nie interesowały się budynkiem, gdyż liczono się z możliwością zwrotu spadkobiercom przedwojennych właścicieli.

wtorek, 2 grudnia 2014

Konopnickiej 6 - Ciocia Imcia



(...)Otóż mieszkam w dawnym gmachu Polskiej YMCA, przy ulicy Konopnickiej, tuż obok Placu Trzech Krzyży. Zaraz po wojnie (...) gmach ten był towarzyskim i rozrywkowo-kulturalnym Warszawy, zasobny w wygodne pomieszczenia sportowe, krytą pływalnię, sale odczytowe i teatralną, sprężyście i atrakcyjnie administrowany przez znakomitą, bogatą instytucję stanowił istne błogosławieństwo dla młodzieży i w ogóle warszawiaków, którzy gnieżdżąc się w urągających najczęściej wymogom ludzkich mieszkaniach garnęli się do czystej, ciepłej, ożywionej YMCA.(...)

Leopold Tyrmand, DZIENNIK 1954
====

niedziela, 30 listopada 2014

Góra Szubieniczna.



Na skraju po prawej stronie widoczna kaplica i szubienica
Kto miał okazję dzisiaj spacerować niechybnie doświadczył na swojej osobie warunków atmosferycznych, o których kiedyś mawiano – pogoda, jakby się ktoś powiesił. Zatem skoro już mamy odpowiedni klimat… .

W filmach, których fabuła rozgrywa się w średniowieczu, czasami akcja przenosi się za mury miasta czy zamku, w miejsce odosobnione, a jednocześnie dostępne dla publiczności, gdzie kat pozbawia kogoś życia.

Inna sprawa, że w większości filmów skazany ucieka, uniemożliwiając katu uczciwy zarobek.

A gdzie w Warszawie znajdowało się takie miejsce?

piątek, 28 listopada 2014

Ogród Krasińskich – Wyścigi samochodów w roku 1869.



W czerwcowym numerze Czasopisma Ilustrowanego „Kłosy” z roku 1869 znajdujemy informację o wyścigu samochodów w Ogrodzie Krasińskich. 

Pewien niepokój współczesnego czytelnika budzi data i miejsce wyścigu . Natomiast poniższy opis przebiegu wyścigu wielu osobom niewątpliwie nasunie skojarzenia z przygodami Freda Flinstona 

(…) Niektórzy jeźdźcy biegli z wielką szybkością, a tłum ciekawych (…) witał przeciągłym okrzykiem każdy przebiegający samochód. (…)

środa, 19 listopada 2014

Zakroczymska - Kup pan zdrój...



Pan Samuel Klein wprawdzie posiadał obywatelstwo amerykańskie ale urodził w Warszawie i tu się wychował. W USA spełnił się jego sen o bogactwie i, mimo, że milionerem nie był, na brak środków płatniczych w kolorze zielonym nie narzekał. W roku 1937 zatęsknił za rodziną i zdecydował się odwiedzić miasto swojego dzieciństwa – Warszawę. Decyzja przyszła mu o tyle łatwo, że nadal w stolicy Polski mieszkali jego krewniacy.

Gdy już odwiedził stare kąty, nacieszył się rodziną, niespokojny charakter, który wcześniej wygnał go za Ocean w poszukiwaniu lepszego życia, skłonił go do poszukiwania okazji pomnożenia majątku na ziemi, na której się wychował.

wtorek, 18 listopada 2014

Cmentarz Żydowski - Śmierć z krzyżem w ręku.


Zdjęcie Michała Landego po zgonie w Szpitalu Świętego Rocha.
11 czerwca 1860 r. została pochowana na cmentarzu ewangelicko-reformowanym Katarzyna z Schraederów primo voto Jonasowa secundo voto Sowińska. Pogrzeb wdowy po bohaterze Powstania Listopadowej zamienił się w wielką patriotyczną demonstrację. Od tego momentu obywatele Warszawy śmielej demonstrują chęć uzyskania większej autonomii, a niektórzy po cichu szepcą nawet o ogólnonarodowym powstaniu, które mogłoby przynieść wolność Polsce.

poniedziałek, 17 listopada 2014

Syngalezi na wybiegu.



Kto nie może podziwiać egzotycznych zwierząt w ich naturalnym środowisku zawsze może udać się do ogrodu zoologicznego i popatrzeć na nie z bezpiecznej odległości. A co z mieszkańcami dalekich lądów – ich nie da się zobaczyć na wybiegu.

A właściwe dlaczego nie… ? Współcześnie sam taki pomysł wywołałby protesty ale sto dwadzieścia pięć lat temu zupełnie inaczej na to patrzono.

W jednym z numerów Tygodnika Ilustrowanego, który ukazał się w roku 1888 znalazłem informację, że na jednym z wybiegów warszawskiego zwierzyńca warszawiacy mogą podziwiać grupę Syngalezów, sprowadzoną z dalekich Indii ku ucieszy zwiedzających.

poniedziałek, 10 listopada 2014

Zamek Królewski - Hołd Ruski



16 grudnia 2004 roku Duma Państwowa Federacji Rosyjskiej postanowiła, że dzień 4 listopada staje świętem państwowym, na pamiątkę kapitulacji polskiej załogi na Kremlu 4 listopada 1612. Święto takie pierwotnie zostało ustanowione carskim ukazem jeszcze w roku 1649, i dopiero komuniści zastąpili je świętem rewolucji październikowej, która, jak sama nazwa wskazuje, wybuchła 7 listopada 1917.

Lata 1598-1613 to w historii Rosji okres Wielkiej Smuty czyli ogromnego państwowego kryzysu, zakończonego dwukrotną udaną interwencją wojsk Rzeczypospolitej. Po raz pierwszy Polacy wkroczyli do Moskwy w 1605 roku, osadzając na rosyjskim tronie Dymitra Samozwańca, który rok później poślubił córkę polskiego magnata – Marynę Mniszchównę, koronowaną na carową Rosji.

Robinsonowie Warszawscy (cz. 4) - Władysław Szpilman



„Nawet nazwisko mam odpowiednie” zwykł żartować z siebie najsłynniejszy Warszawski Robinson.

Władysław Szpilman urodził się 5 grudnia 1911 roku w Sosnowcu, do Warszawy przyjechał studiować w Konserwatorium im. Fryderyka Chopina pod kierunkiem Józefa Śmidowicza i Aleksandra Michałowskiego. Po krótkim pobycie na stypendium w Berlinie osiadł na stałe w Warszawie i rozpoczął pracę w Polskim Radiu.

23 września 1939 roku grał na żywo recital utworów Chopina. W drzwiach rozgłośni minął się jeszcze ze Stefanem Starzyńskim, który codziennie na falach eteru dodawał otuchy broniącym stolicy warszawiakom. Chwilę później niemieckie bomby spadły na elektrownię i Polskie Radio zamilkło na sześć lat. Pierwsza powojenna audycja rozpoczęła się recitalem samych utworów również w wykonaniu Władysława Szpilmana.

środa, 5 listopada 2014

Stare Powązki - Pomnik, który nie stanął na Placu Teatralnym.



Pogrzeb Jana Królikowskiego miał być cichy.  Zmarły życzył sobie, żeby trumnę przenieść  z powązkowskiego kościoła pw. Św. Karola Boromeusza  do miejsca spoczynku i tam złożyć bez żadnych przemówień. Nie było orkiestry, nie było śpiewu chóru złożonego z przyjaciół, zwyczajowo idącego przed trumną. Były natomiast nieprzebrane rzesze warszawiaków.

Jan Królikowski był aktorem. Aktorem znanym i ogromnie w Warszawie popularnym. Zdobył sławę i uznanie jako jeden z największych artystów scen polskich w rolach z wielkiego repertuaru. Niestety, nie spotkało go to szczęście, jakie jest udziałem artystów XX wieku. Jego kreacje sceniczne nie zostały uwiecznione na taśmie filmowej i o jego kunszcie możemy czytać tylko w recenzjach oraz wspomnieniach.

poniedziałek, 3 listopada 2014

Robinsonowie Warszawscy (cz.3)



Szanowni Państwo, dziś zapraszamy Was na film "Miasto nieujarzmione" zatytułowany także "Robinson warszawski". Film kręcony bezpośrednio po zakończeniu wojny, ukończony w roku 1950 lecz wyświetlony w pierwotnej wersji dopiero w TVP w 2002 roku.

Fabuła zainspirowana nieco wspomnieniami Władysława Szpilmana nie jest zaskakująca jak na owe czasy: po upadku powstania warszawskiego pozostaje w ruinach miasta samotny mężczyzna, Rafalski, "warszawski Robinson". Ratuje od śmierci Krystynę. Niemcy wysadzają w powietrze resztki miasta, zamieniają je w gigantyczne rumowisko. Żyją tu także trzej powstańcy (chcą przedostać się na prawy brzeg Wisły; jeden z nich Andrzej, zakochuje się w Krystynie) oraz radziecki spadochroniarz, który drogą radiową przesyła wiadomości o ruchach wojsk niemieckich. Otoczony przez Niemców skierowuje ogień radzieckiej artylerii na siebie i ginie. Warszawa zostaje wyzwolona. Wojska radzieckie i polskie ruszają w kierunku Berlina.

piątek, 31 października 2014

Ulica Żelazna – „Żelazna Reduta”.



Budowę Centralnego Dworca Pocztowego rozpoczęto w 1936 roku przy ul. Żelaznej 21, naprzeciw Domu Kolejowego.

Budynek został oddany do użytku w połowie września 1941.

Dworzec Pocztowy miał strategiczne znaczenie nie tylko w Warszawie, ale także na środkowym odcinku frontu wschodniego.

Dworzec usytuowany był przy głównej arterii komunikacyjnej na linii wschód - zachód, nad torami kolei średnicowej.

W ten sposób można było kontrolować i zablokować ruch jednostek niemieckich do Warszawy i na front wschodni.,

Zaułek Braci Pakulskich



ze zbioru Muzeum Historycznego m.st. Warszawy
Przed wojną, w prowadzeniu sklepów kolonialnych, czyli używając języka współczesnego, Delikatesów konkurowały ze sobą dwie firmy. „Bracia Pakulscy” oraz „Bracia Hirszfeld”.

Każda z nich miała swoich wiernych klientów: Pakulskich wybierali tradycjonaliści, pamiętający o dziewiętnastowiecznych korzeniach handlowej rodziny, Hirszfeldów – amatorzy eleganckiej nowoczesności w sklepowym wnętrzu.

czwartek, 30 października 2014

Stare Powązki - Prezydent Stanisław Węgrzecki



Zaraz za bramą świętej Honoraty Cmentarza Powązkowskiego zwraca uwagę popiersie mężczyzny o, w mojej opinii, dosyć posępnym spojrzeniu.

Niewielu przechodzących wie, kim była osoba, którą uhonorowano kwaterą tuż przy wejściu.

Stanisław Węgrzecki urodził się 10 listopada 1765 roku. Z wykształcenia był prawnikiem, z przekonań - jakobinem, współpracował z Hugonem Kołłątajem, uczestniczył w Insurekcji Kościuszkowskiej, jednak w historii Warszawy zapisał się jako jej dwukrotny prezydent.

Pierwsza prezydentura, którą sprawował od lipca 1807 do grudnia 1815 zapamiętana została przez Warszawiaków szczególnie, gdyż wypadła w wyjątkowo trudnym dla miasta okresie.

poniedziałek, 27 października 2014

Robinsonowie Warszawscy - (cz.2) - Kryjówki.



Dziś druga część tematu, którym zajęliśmy się tydzień temu.

Wróćmy zatem do tematu i zastanówmy się dziś gdzie ukrywali się Robinsonowie. Z relacji i pamiętników wiemy, że najczęściej w piwnicach a czasem na strychach częściowo ocalałych budynków. Warszawiacy podchodzili do sprawy bardzo pragmatycznie; wiedzieli, że nie zburzone domy i kamienice będą plądrowane przez Niemców, zaś te grożące zawaleniem dają szansę schronienia i przetrwania. Biorąc za wzór Żydów budowali także podziemne bunkry; największy z nich na Siennej służył jako schronienie dla 37 osób. Była to zresztą największa grupa o jakiej wiadomo.
R. Plewkiewicz i S-ka Tow. Akc. Fabryki Wyrobów Metalowych Pozłacanych i Posrebrzanych -1938r.


niedziela, 26 października 2014

Stare Powązki - Antoni Wejnert



Tuż przy cmentarnym murze Starych Powązek, niedaleko bramy świętej Honoraty, znajduje się niepozorny nagrobek, na który rzadko kto zwraca uwagę. Tymczasem spoczywa pod nim jeden z najbardziej znanych warszawskich muzyków końca XVIII i początku XIX wieku, Antoni Wejnert.

Mając lat 96, Antoni Wejnert tak opowiadał o sobie:
 
„Urodziłem się 1751 roku 2 czerwca w księstwie Friedland, w Czechach. Było nas trzech braci i dwie siostry. Mój ojciec, będąc dosyć bogaty ponieważ trudnił się handlem, starał się nam dać

czwartek, 23 października 2014

Tajemnicze słowo "jurydyka".



Grafika: www.wikpedia.org.pl
We wpisach na temat Warszawy czasami pojawia się nie dla wszystkich jasne słowo – Jurydyka.

Wikipedia definiuje je następująco:

Jurydyka (łac. iuridicus = prawny) – osada obok miasta królewskiego, rzadziej enklawa na gruntach miejskich, niepodlegająca władzom miejskim i miejskiemu sądownictwu.

Pisząc inaczej, było to prywatne miasteczko, wzniesione na gruntach podmiejskich, posiadające własną administrację, sądownictwo, a także czaszami własny herb, ratusz, straż miejską, jednostki miary etc..

wtorek, 21 października 2014

Lindleya róg Koszykowej - "jugosławiański" głaz.



Odgruzowujących stolicę Polski latem roku 1946 wsparła ponad stuosobowa grupa ochotników, przybyłych z bratniej wówczas Jugosławii. Młodzież zorganizowana w Jugosłowiańskiej Brygadzie Pracy usuwała gruz głównie w okolicach ulic Nowy Świat i Foksal.

W filmie nakręconym na potrzeby Polskiej Kroniki Filmowej możemy zobaczyć gości z Bałkanów w akcji:

poniedziałek, 20 października 2014

Robinsonowie Warszawscy (cz.1) - "Ares".



Gdybyśmy cofnęli się w czasie do roku 1944, właśnie kończyłby się proces ewakuacji zapoczątkowany kapitulacją Powstańców. Miasto opustoszało, po ulicach kręciły się pojedyncze niemieckie patrole i oddziały saperskie. Polacy mieli się wynieść ze swojej Stolicy, za niepodporządkowanie się rozkazom groziła śmierć.

Ale byli tacy, którzy gotowi byli zaryzykować. Nazwano ich na wzór powieści Słonimskiego z 1937r Robinsonami Warszawskimi. Najbardziej znanym Robinsonem (między innymi dzięki filmowi Romana Polańskiego) był Władysław Szpilman.

niedziela, 19 października 2014

Jak to z pragskim wodociągiem było...



Ogień i woda – dwa przeciwstawne żywioły.

Gdy w czerwcu 1868 ofiarą żywiołu ognia padła wschodnia od Ząbkowskiej część Pragi Namiestnik Królestwa Polskiego, Friedrich Wilhelm von Berg polecił magistratowi Warszawy budowę wodociągu w tej części miasta.

Czerwcowy pożar pokazał, jak dużym problemem jest zaopatrzenie w wodę na prawym brzegu Wisły. Praga dysponowała tylko dwoma większymi źródłami publicznymi. Mieszkańcy zaopatrywali się w wodę w niewielkich studniach na podwórzach lub korzystali z zasobów Wisły, do której dostęp nie był jednak łatwy.

piątek, 17 października 2014

Rama V w Warszawie



Czulalongkorn Rama V, o imieniu królewskim Phra Chula Chomklao Chaoyuhua (พระบาทสมเด็จพระจุลจอมเกล้าเจ้าอยู่หัว) (ur. 20 września 1853, zm. 23 października 1910) - król Syjamu (obecnie Tajlandii) z dynastii Chakri panujący w latach 1868 - 1910.

Cóż taka egzotyczna persona ma wspólnego z Warszawą? Ano ma - Rama V był pierwszym przedstawicielem Syjamu, który przybył do Warszawy. Miasto odwiedził i spędził w nim dwa dni w lipcu 1897 roku.

wtorek, 14 października 2014

Cmentarz Północny - kwatera żołnierzy niemieckich.



W wyniku ogromnej traumy narodowej, jaką w Polakach wywołała II wojna światowa, a w warszawiakach dodatkowo Powstanie Warszawskie, wszystkie ślady pobytu armii niemieckiej zostały zatarte.

Zniszczono również miejsca doraźnego pochówku poległych, co nie oznacza, że usunięto z nich ciała.

Buska 9 (róg Nałęczowskiej) - modernizm na Sadybie



Wybitny polski architekt okresu międzywojennego, Romuald Gutt, w latach dwudziestych ubiegłego wieku porzucił styl dworkowy, w jakim realizował swoje projekty na rzecz modernizmu.

Gutt uważał, że naczelną zasadą w architekturze jest funkcjonalność i użyteczność.

W Warszawie znajdziemy kilka dużych realizacji jego projektów: Warszawska Szkoła Pielęgniarstwa przy Koszykowej 78, Centralna Wojskowa Przychodnia Lekarska "Cepelek" czy Szpital Orłowskiego przy Czerniakowskiej 231, wybudowany jako Siedziba Zakładu Ubezpieczeń Pracowników Umysłowych.

sobota, 11 października 2014

Park Skaryszewski



Położony na prawym brzegu Wisły, na Kamionku, oficjalnie park im. Ignacego Paderewskiego, powszechnie zwany Skaryszewskim, powstał blisko 100 lat temu na terenie pastwiska miejskiego zwanego Skaryszewskim. Łączy się to z faktem, że zaplanowano wtedy połączyć dwie strony Wisły mostem na tej właśnie wysokości i park z pewnością bardziej będzie lepiej pasował jako miejsce, na które wyjeżdża się z mostu nazwanego carskim imieniem, niż wypasające się krowy.

Irena Sendlerowa

Oskar Schindler, niemieckim przedsiębiorcy, który uratował swoich żydowskich robotników przymusowych przed zagładą w obozach koncentracyjnych słyszał chyba każdy. Szczególnie po tym, gdy na ekrany kin wszedł film „Lista Schindlera” w reżyserii samego Stevena Spielberga.

Schindler stał się osobą znaną na całym świecie, a ja dzisiaj chciałem przypomnieć postać kobiety, która uratowała 2500 żydowskich dzieci.

Irena Sendlerowa urodziła się w rodzinie patriotycznej – jej pradziadek uczestniczył w Powstaniu Styczniowym za co został zesłany na Syberię. Jej ojciec, Stanisław Krzyżanowski był lekarzem, którego pacjentami było wielu ubogich Żydów.

Jako dziecko Irena wiele czasu spędzała wśród żydowskich rówieśników, w wieku 5-7 lat potrafiła porozumiewać się w jidysz.

piątek, 10 października 2014

Praski Schindler



Wszyscy słyszeliśmy o Oskarze Schindlerze – niemieckim przemysłowcu, który uratował przed zagładą swoich żydowskich pracowników zatrudnionych w jego fabryce w Krakowie.

Warszawa też miała swoich Schindlerów. Jednym z nich był dr inż. Wilhelm Horak, który w czasie okupacji niemieckiej kierował działalnością Monopolu Warszawskiego z ramienia Generalnej Dyrekcji Monopoli w Generalnej Guberni.

wtorek, 7 października 2014

Rotunda na Dynasach



Jak pisałem w materiale na temat rotundy przy Karowej, konsekwencją mody z przełomu na XIX i XX wieku na ekspozycje wielkich obrazów – panoram była konieczność budowy obiektów o kształcie rotundy umożliwiająca wystawienia kolejnych dzieł.

W 1894 roku krakowski prawnik, doktor  Henryk Lgocki, miłośnik Tatr, wpadł na pomysł namalowania panoramy gór. Pomysł przedstawił malarzom Włodzimierzowi Tetmajerowi i Wincentemu Wodzinowskiemu.

Eksplozja ciszy -filmowa historia pewnego plutonu.



Ten Pluton był ewenementem na skalę światową. Posiadali jakiś niesamowity szósty zmysł, który pozwolił niemal wszystkim z nich przeżyć piekło Powstania. Niemcy długo nie mogli uwierzyć, że walczyli z nimi… głuchoniemi żołnierze
(www.niezlomni.com)

Rotunda przy Karowej



Gdy dzisiaj w Warszawie ktoś proponuje spotkanie pod Rotundą, nikt nie ma wątpliwości, że chodzi o budynek PKO przy skrzyżowaniu Alej Jerozolimskich z Marszałkowską. W przeszłości jednak miejsce spotkania mogło nie być tak oczywiste.

Na przełomie XIX i XX wieku stała się modna ekspozycja wielkich obrazów, które otaczały widza. By zwiększyć efekt 3D,  przed obrazem tworzono „sztuczny teren” tak, by oglądający miał wrażenie, że bierze udział w przedstawionym przez malarza wydarzeniu. Najsłynniejszą panoramą, do dzisiaj cieszącą się ogromnym powodzeniem, jest Panorama Racławicka, będąca żelazną pozycją wszystkich wycieczek do stolicy Dolnego Śląska.

niedziela, 5 października 2014

Bagatela na Bagateli.


Ulica Bagatela powstała na przełomie XVIII i XIX wieku jako droga pomiędzy rogatkami Mokotowskimi i Belwederskimi. Początkowo nosiła nazwę Okopowa.

Około roku 1774 Marcello Bacciarelli, nadworny malarz Stanisława Augusta, zbudował tutaj swoją rezydencję z pawilonem ogrodowym.

W 1818 odkupił ją Szymon Chovot i założył w niej słynną restaurację o nazwie "Bagatela". Wprawdzie restauracja przetrwała tylko trzy lata, ale nazwa przylgnęła do budynku, a około roku roku 1870 przeniesiono ją na na całą ulicę.

Frascati 22 - Czerwony Pałac Branickich



Trzeciego września 1939 roku Francja i Anglia wypowiadają wojnę III Rzeszy. Tłumy rozentuzjazmowanych warszawiaków wiwatują pod ambasadami tego dnia pod ambasadą Wielkiej Brytanii, a następnego – Francji.

O ile większość mieszkańców Warszawy bez problemu wskaże, gdzie przed wojną mieściła się ambasada brytyjska, o tyle wskazanie ambasady francuskiej może nastręczać pewne trudności, a to dlatego, że budynek, w którym się mieściła,  już nie istnieje.

czwartek, 2 października 2014

Osiedle Młodych



„Osiedle młodych” w Warszawie znajduje się niedaleko skrzyżowania ulicy Szaserów i Wspólnej Drogi na Pradze Południe. 

Teren ten do 1957 roku należał do wojska (nie bez przyczyny niedaleko powstał szpital wojskowy).

Pod koniec XIX w. w tym rejonie Rosjanie wybudowali fort pod nazwą XIA, nazywany też „Grochów Mały” lub po prostu „Grochów II” i istniał do ok. 1909 roku kiedy to po likwidacji „Twierdzy Warszawa”, został on wysadzony.

Okopowa 49/51 - Pomnik Pamięci Dzieci – Ofiar Holokaustu



Przez mury, przez dziury, przez warty
Przez druty, przez gruzy, przez płot
Zgłodniały, zuchwały, uparty
Przemykam, przebiegam jak kot.

A jeśli dłoń losu znienacka
Dosięgnie mnie kiedyś w tej grze,
To zwykła jest życia zasadzka,
Ty Mamo nie czekaj już mnie.

I tylko jedną troską
Na wargach grymas skrzepł
Kto tobie, moja Mamo
Przyniesie jutro chleb.

Wiersz Henryki Łazowertównej pt. Mały Szmugler.

poniedziałek, 29 września 2014

Skwer BH AK "Wigry" - Fontanna, którą pomniki przeganiały....



Dzisiaj w prawie każdym domu wystarczy odkręcić kran, by poleciała woda, nawet ciepła. W przeszłości trzeba było brać wiaderko i udawać się do zdroju lub studni – nie zawsze osobiście.

Ponieważ źródeł było zbyt mało jak na potrzeby rozwijającego się miasta, miasto  zdecydowano się skanalizować.  4 czerwca 1855 roku otwarto sieć wodociągową projektu Henryka Marconiego, która doprowadzała wodę do ponad tysiąca domów, pięćdziesięciu zdrojów, stu dwudziestu hydrantów oraz do fontann, które, poza funkcją ozdobną pełniły rolę źródła wody dla mieszkańców.

wtorek, 23 września 2014

Mokotowska 57 - Tupać po drewnianym bruku...


Ulica Służewska. 




Jako, że Warszawę mamy w budowie, a drogi w przebudowie z uwagą przeczytałem statystyki o stanie nawierzchni w Paryżu Północy czyli w Warszawie międzywojennej.

W Przeglądzie Technicznym z roku 1938 natrafiłem na podsumowanie stanu nawierzchni drogowej w okresie dwudziestu lat niepodległości.

Autorem podsumowania był inżynier Heine.

Po odzyskaniu niepodległości obraz Warszawy odzwierciedlał kondycję całej Polski – Śródmieście zadbane ale zatrzymało się w rozwoju na końcu XIX wieku, natomiast dzielnice przyłączone w roku 1916 przypominały miasteczka powiatowe.

Między parterowymi domami łąki i pastwiska, brak kanalizacji i prądu, a co dopiero pisać o porządnych drogach.

poniedziałek, 15 września 2014

Skwer im. Leona Strehla - Mojżesz ze Szpitala Maltańskiego.



W kwietniu 1940 Polski Wojskowy Okręgowy Szpital nr 5 - Szpital Ujazdowski - otrzymał status Szpitala Miejskiego, a jego dyrektorem został pułkownik doktor Leon Strehl. Uczestnik III Powstania Śląskiego, we wrześniu 1939 pełnił funkcję szefa sanitarny Armii "Warszawa". Wszedł też w skład delegacji prowadzącej rokowania z Niemcami w sprawie kapitulacji stolicy.

Jak możemy przeczytać na stronie Muzeum Powstania Warszawskiego, na terenie zarządzanego przez niego szpitala odbywały się zajęcia Wydziału Lekarskiego Tajnego Uniwersytetu Warszawskiego, ukrywano polskie sztandary bojowe, urnę z sercem Karola Szymanowskiego, magazynowano lekarstwa, dzieła sztuki oraz ocalałe książki, które dały początek Głównej Bibliotece Lekarskiej. W celu ratowania ludzi wyrabiano dla nich fikcyjne dokumenty, karty chorobowe.

niedziela, 14 września 2014

Okrzei 23 - Młyn w apartamentowcu



Ostatnio słowo "deweloper" kojarzy się ze znikającymi z mapy miasta obiektami historycznymi lub ze szklanymi koszmarkami, które mają być ostatnim krzykiem architektonicznych osiągnięć.

Dzisiaj zatem będzie krótka opowieść o dobrym  inwestorze oraz o pewnym młynie.

Kiedy młyn przy ulicy Okrzei, wówczas Brukowej. rozpoczął działalność, precyzyjnie określić nie można.  Wiadomo, że w roku 1909 jeszcze go nie było, działka należała do Hipolita Wawelberga, a informacja o młynie i jego właścicielu, Władysławie Rubinsteinie pojawia się w roku 1925. 

sobota, 13 września 2014

Duchy Starych Powązek



Maria Wisnowska
Wszyscy wiemy, że duchów nie ma ale czy może istnieć szanujący się zamek czy cmentarz bez solidnego ducha? Nie… takie miejsce bez ducha najmniejszego szacunku nie wzbudza.

Cmentarz Powązkowski, jedna z najstarszych nekropoli Warszawy, również nie może obejść się bez zjaw, snujących się w księżycowe noce pośród ponad stuletnich grobowców.

W nocy z 30 czerwca na 1 lipca 1890 roku w garsonierze przy ulicy Nowogrodzkiej 14 znaleziono ciało martwej Marii Wisnowskiej. Wisnowska była ogromnie popularną artystką scen warszawskich. Zawsze otoczona gronem wielbicieli, zagrała ponad sto ról. Zdarzało się, że po przedstawieniu studenci wyprzęgali konia z dorożki i sami ciągnęli pojazd z aktorką.

piątek, 12 września 2014

Floriańska/Kłopotowskiego - Pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej



Za katedrą św. Floriana, u zbiegu ulic Floriańskiej i Kłopotowskiego można natknąć się na grupę muzyków.

Mosiężni panowie: skrzypek, akordeonista, gitarzysta, bandżolista i bębniarz na życzenie wyrażone SMSem grają (a przynajmniej tak było jeszcze jakiś czas temu) wybraną ze stu warszawskich piosenek, jakie mają w repertuarze.

Mosiężni panowie tworzą pomnik praskiej kapeli podwórkowej i są uhonorowaniem zwykłych warszawiaków i tradycji kapel podwórkowych, których zostało jeszcze tylko kilka.

wtorek, 9 września 2014

10 września 1526 - inkorporacja Mazowsza.


Mansjonaria - tu zmarł Stanisław.

Śmierć szczególnie jest tragiczna, gdy dotyka młodą osobę. Gdy umierają dwie młode osoby śmierć jest nie tylko tragiczna ale również budzi podejrzenia. Tym bardziej, że osoby te cieszyły się dobrym zdrowiem, a stanowisko jakie zajmowały miało znaczenie polityczne.

8 sierpnia 1524 roku w kamienicy nazywanej Mansjonarią, obecnie pod adresem Świętojańska 2, w wieku 24 lat umiera książę Stanisław, a dwa lata później, w nocy z 9 na 10 marca 1926 roku, również w wieku 24 lat odszedł książę Janusz.

Śmierć książąt w młodym wieku i odstępie dwóch lat zrodziła plotki, że nie z woli Boga zmarli ale ręka ludzka się do ich zgonu przyczyniła. Tym bardziej, że ich śmierć zmieniła nieco mapę polityczną.

poniedziałek, 8 września 2014

Skwer Samuela Orgelbranda - pierwsza polska encyklopedia



Jest jedną z tych postaci na kartach historii Warszawy i Polski, której nazwisko sprawia trudności przy wymawianiu.

O młodości Samuela Orgelbranda wiadomo niewiele. Urodził się jako syn Anny  i Chaima Orgelbrandów w roku 1810. Ukończył Szkołę Rabinów i przez pewien czas zajmował się udzielaniem lekcji. W toku 1837 założył przy ulicy Nowiniarskiej księgarnię i antykwariat, a wkrótce potem poślubił Annę Starkman.

Ponieważ interes antykwaryczno-księgarski prosperował nader dobrze Samuel w roku 1844 przenosi swoją działalność z ulicy Nowiniarskiej do dawnego Pałacu Biskupów przy ulicy Miodowej. Jednocześnie poszerza zakres swojej działalności. W nowym miejscu uruchamia również drukarnię i zajmuje się działalnością wydawniczą.

piątek, 5 września 2014

Powązkowska 14 - Brama świętej Honoraty


Brama świętej Honoraty 1935

Mieczysław Landsberg urodził się w drugiej połowie lat sześćdziesiątych XIX wieku. Był lekarzem, praktykował w Moskwie, później przeniósł się do Warszawy, gdzie dał się poznać jako filantrop.

Ożenił się z wdową, Honoratą z domu Zwolińską, po pierwszym mężu noszącą nazwisko Jeziorowska.

Zmarł 1 lipca 1916 roku, a niewiele wcześniej, 25 stycznia 1915 odeszła Honorata. Pochowani zostali skromnie, w katakumbach.

środa, 3 września 2014

Cyrk na Ordynackiej




To miejsce w przedwojennej Warszawie znały dzieci i dorośli.

Urodzona w Sankt Petersburgu Wilhelmina Ciniselli pochodziła z włoskiej rodziny, która zdominowała branżę cyrkową w imperium rosyjskim na długie lata. W 1882 roku Wilhelmina zdecydowała się na budowę cyrku w Warszawie.

6 maja 1883 roku nastąpiło uroczyste otwarcie obiektu. Kosztem 180 tysięcy rubli wzniesiono czteropiętrowy gmach z widownią na 3 tysiące miejsc, z parterowymi obitymi aksamitem lożami, areną o przepisowej średnicy 13-tu metrów, luksusowymi garderobami dla artystów, rekwizytorniami, magazynami. Autorem projektu był Wincenty Rakiewicz.

wtorek, 2 września 2014

Oś Saska - Łuk Zwycięstwa




Gdyby marszałek Spychalski zachował „rewolucyjną czujność” i nie wyjechał z Warszawy, być może mielibyśmy jeszcze jeden pomnik, pomnik w formie łuku triumfalnego… .

W związku ze zmianą ekipy rządzącej i okresem złagodzenia „walki klas”, w roku 1957 ogłoszono konkurs na pomnik Zwycięstwa. Uczestnikom pozostawiono niezwykłą swobodę – mogli wybrać nie tylko formę i wielkość pomnika ale nawet miejsce, w którym przyszły pomnik miałby stanąć. Jednak mimo zgłoszenia około dwustu projektów - niektóre przygotowane były przez utytułowanych i znanych architektów - nie przyznano nagrody głównej.

W 1960 roku SARP i Polski Związek Artystów Plastyków ogłosił kolejny konkurs, tym razem na Pomnik Bohaterów Warszawy. Pod tą nazwą starano się ustawić monument, który będzie niekłopotliwym dla władzy upamiętnieniem Powstania Warszawskiego. Ten konkurs udało się przeprowadzić do końca i w jego efekcie, na placu Teatralnym stanął pomnik Nike.

wtorek, 26 sierpnia 2014

Ulica Próżna



Jest jedną z nielicznych ulic warszawskiego getta, z ocalałą po obu stronach zabudową. Po wojnie nie została przebudowana. Dopiero niedawno odnowiono dwie kamienice.

Nazwa ulicy pochodzi od niezabudowanych terenów, przez które biegła. Do 1770 r. ulica nosiła nazwę Ogrodowej i łączyła rynek jurydyki Bielino (dzisiejszy pl. Dąbrowskiego) z ul. Zielną. W 1880 r. przedłużono ją do pl. Grzybowskiego. Dzięki temu Grzybów uzyskał dogodne połączenie z ul. Marszałkowską. Pod koniec XIX w. zamieszkana była głównie przez ludność żydowską. W parterach domów mieściły się sklepy, przede wszystkim z artykułami metalowymi.