Grafika: www.wikpedia.org.pl |
We wpisach na temat Warszawy
czasami pojawia się nie dla wszystkich jasne słowo – Jurydyka.
Wikipedia definiuje je
następująco:
Jurydyka (łac. iuridicus = prawny) – osada obok miasta królewskiego, rzadziej enklawa na gruntach miejskich, niepodlegająca władzom miejskim i miejskiemu sądownictwu.
Pisząc inaczej, było to prywatne
miasteczko, wzniesione na gruntach podmiejskich, posiadające własną
administrację, sądownictwo, a także czaszami własny herb, ratusz, straż
miejską, jednostki miary etc..
Ratusz jurydyki Grzybów |
Podstawę prawną do tworzenia
jurydyk dała ustawa sejmowa z 1559 roku.
W drugiej połowie wieku XVIII
funkcjonowały dwa miasta królewskie –
Stara i Nowa Warszawa, otoczone dwudziestoma sześcioma jurydykami.
Jurydyki zostały zlikwidowane 18
kwietnia 1791, gdy Sejm przyjął ustawę zwaną Prawem o miastach.
Ratusz Jurydyki Leszno. |
Wtedy to właśnie wszystkie te
organizmy, zostały połączone w jeden. Zniknęła odrębność Starej i Nowej Warszawy,
Grzybowa, Bielina, Tamki, Leszna, ale ślady po jurydykach odnajdujemy do
dzisiaj.
Plac Grzybowski to dawny rynek
miasteczka Grzybów, a plac Dąbrowskie to pamiątka po rynku jurydyki Bielino.
Jedna z największych pozostałości
po dawnych jurydykach
Widok jurydyki Wielopole. |
związana jest z jurydyka Bożydar- Kałęczyn. Jurydyka był
wąską i długa – jeden jej koniec położony był w okolicach obecnego wiaduktu
mostu Poniatowskiego, zaś drugi koniec znajdował się w okolicach Placu Zawiszy.
Mówi to Państwu coś?
Od roku 1526 obowiązywał przywilej
zakazujący osiedlania się żydów na terenie Warszawy. Formalnie zakaz dotyczył
również jurydyk ale praktycznie wyglądało to inaczej.
W drugiej połowie lat
sześćdziesiątych XVII wieku na terenie
Widok jurydyki Mariensztat. |
jurydyki Bożydar Kałęczyn, należącej
wówczas do Augusta Sułkowskiego, w okolicach dzisiejszego placu Zawiszy
powstało żydowskie osiedle Nowa
Jerozolima.
Osiedleni w nim żydzi, niezrzeszeni w cechach, sprzedawali swe produkty taniej, niż rzemieślnicy warszawscy, co nie mogło się podobać wytwórcom, osiedlonym w granicach miejskich murów.
Osiedleni w nim żydzi, niezrzeszeni w cechach, sprzedawali swe produkty taniej, niż rzemieślnicy warszawscy, co nie mogło się podobać wytwórcom, osiedlonym w granicach miejskich murów.
Magistrat warszawski wstąpił na drogę sądową i osada została zniszczona.
Widok Pragi. |
Odrodziła się w roku 1774 i z tych samych powodów, co wcześniej, została
zburzono jeszcze raz 23 stycznia 1776.
Pozostał trakt biegnący do osady,
który nazywano Drogą Jerozolimską, później ulicą Jerozolimską, jeszcze później
Aleją Jerozolimską, a dzisiaj mówimy w liczbie mnogiej – Aleje Jerozolimskie.
W roku 1787 według projektu
Szymona Bogumiła Zuga na placu Tłomackim, w
Plac Dąbrowskiego - rynek jurydyki Bielino. |
centrum miasteczka Tłumackie
wzniesiono studnię. Nie ma już jurydyki Tłumackie, nie ocalały prawie żadne
zabudowania ale studnia stoi do dzisiaj. To popularna „Gruba Kaśka” w Al.
Solidarności.
Można zaryzykować stwierdzenie,
że jurydyka Bielino składała się z dwóch części – jedna część, to obszar
położony wokół obecnego placu Dąbrowskiego drugi – to okolice obecnej ulicy
Wilczej.
Gdy w roku 1766 roku Bieliński
rozparcelował ostatnią należąca do niego włókę i wytyczył ulicę Wilczą, połączyła
je ulica Bielińska, która, początkowo, biegła od obecnej Królewskiej do Siennej.
Gdy w roku 1770 roku wszystkie
ulice zmierzono i nazwano, ulica Bielińska, na cześć zasłużonego dla Warszawy
marszałka Bielińskiego otrzymała nazwę - Marszałkowska.
Zainteresowanym tematem jurydyk
polecam artykuł pana Jarosława Jabłońskiego pod tytułem „Warszawa w kawałkach”:
http://www.zw.com.pl/artykul/257088,415228.html
*Arek*
http://www.zw.com.pl/artykul/257088,415228.html
*Arek*
Fajny wpis, jurydyki to trochę zapomniany temat, warty odświeżenia.
OdpowiedzUsuń