piątek, 12 września 2014

Floriańska/Kłopotowskiego - Pomnik Praskiej Kapeli Podwórkowej



Za katedrą św. Floriana, u zbiegu ulic Floriańskiej i Kłopotowskiego można natknąć się na grupę muzyków.

Mosiężni panowie: skrzypek, akordeonista, gitarzysta, bandżolista i bębniarz na życzenie wyrażone SMSem grają (a przynajmniej tak było jeszcze jakiś czas temu) wybraną ze stu warszawskich piosenek, jakie mają w repertuarze.

Mosiężni panowie tworzą pomnik praskiej kapeli podwórkowej i są uhonorowaniem zwykłych warszawiaków i tradycji kapel podwórkowych, których zostało jeszcze tylko kilka.

Piosenek tych rzadko można posłuchać na żywo, choć jeszcze niedawno dość często można się było jeszcze natknąć na kapelę na Chmielnej.

Kapele podwórkowe dawały posłuchać o ciekawych plotkarskich historiach, scenkach obyczajowych czy charakterystykach warszawskich typów obyczajowych, opowiedzianych oczywiście w gwarze warszawskiej.

Ponoć jeszcze w latach 60. na Pradze częsty był widok muzyków ulicznych przechadzających się po podwórkach-studniach, grających wzruszające tanga, nagradzanych za występy pieniędzmi zawiniętymi w papierki (czasami na papierkach znajdowały się też propozycje spotkania).

Pomnik autorstwa Andrzeja Renesa został odsłonięty we wrześniu 2006 r. – nie jest to może „typowa” kapela podwórkowa, ale znakomicie przypomina o warszawskim folklorze.

Historię Starej Pragi przypomnimy sobie w najbliższą niedzielę podczas wspólnego spaceru.

A teraz wszyscy razem śpiewamy! Jeśli ktoś znajduje się w pracy może ograniczyć się do mruczenia.

http://www.youtube.com/watch?v=WJSXkiaog4Y

*Magda*

1 komentarz: