Wiadukt Pancera. |
W roku 1846 zakończono
inwestycję, która na lata wpisała się w krajobraz miasta.
Lewobrzeżna część Warszawy w znakomitej części położna jest na wysokiej skarpie, którą trzeba pokonać by dotrzeć na wiślany brzeg. Dla pieszego to żaden problem ale wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w mieście początku XIX wieku. Do Warszawy dociera rzeką coraz więcej towarów, które później trzeba wąskimi i stromymi uliczkami transportować pod górę. Niedogodny jest również dojazd do mostu łyżwowego przy Bednarskiej.
Lewobrzeżna część Warszawy w znakomitej części położna jest na wysokiej skarpie, którą trzeba pokonać by dotrzeć na wiślany brzeg. Dla pieszego to żaden problem ale wyobraźmy sobie, że znajdujemy się w mieście początku XIX wieku. Do Warszawy dociera rzeką coraz więcej towarów, które później trzeba wąskimi i stromymi uliczkami transportować pod górę. Niedogodny jest również dojazd do mostu łyżwowego przy Bednarskiej.
Projekt wiaduktu. |
Na początku lat
czterdziestych XIX wieku władze miasta postanawiają ten problem rozwiązać. Rozważano trzy lokalizacje do budowy zjazdu
ku Wiśle i, ostatecznie, wybrano drogę obok Zamku Królewskiego.
Wykonanie projektu
zlecono uznanemu inżynierowi Feliksowi Pancerowi, który jeszcze nie wiedział,
że będzie kreślił dzieło swojego życia. Po zatwierdzeniu projektu mianowano Pancera
kierownikiem budowy.
Plan wiaduktu Pancera. |
biegnącego po
wiadukcie Pancera, wybrano oryginalną nazwę - Nowy Zjazd.
Budowę rozpoczęto wiosną 1844, a ukończono w październiku 1846.
Budowę rozpoczęto wiosną 1844, a ukończono w październiku 1846.
Wiadukt miał siedem
przęseł, długość zjazdu od rogu Krakowskiego Przedmieścia do rogu ulicy Dobrej
wyniosła 675 metrów a szerokość 20,5 metrów..
Koszt budowy zamknął
się w kwocie 146 tysięcy rubli, z czego 18 tysięcy pochłonęło wykupienie placów
pod budowę.
Nowy Zjazd miał kształt
litery „J”, dochodząc do Wisły, a później ostro i stromo zawracając w kierunku
ulicy Dobrej.
Arkady Wiaduktu Pancera. |
W ten sposób Warszawa
zyskała dostęp do Wisły ale wiadukt miał dni świetności jeszcze przed sobą.
Za konstrukcję wiaduktu
Pancer otrzymał gratyfikację w wysokości 3 tys. rubli (równowartość jego
dwuletnich dochodów).
Nowy Zjazd |
Innym problemem
ówczesnej Warszawy był brak stałego mostu pomiędzy prawo- i lewobrzeżną częścią
miasta. Kilka projektów wykonał Feliks Pancer ale zmarł, zanim pomysł budowy
mostu dojrzał do realizacji. Podobnie, jak i przy budowie zjazdu, dla mostu
rozważano kilka lokalizacji. Między innymi bardzo poważnie brano pod uwagę budowę
na przedłużeniu ulicy Mostowej, na miejscu pierwszej warszawskiej stałej
przeprawy z lat 1573-1603.
Decyzję o budowie przyspieszył
rozwój kolei - planowany most miał być również mostem kolejowym. Z pomysłu
przeprowadzenia linii kolejowej przez środek miasta z czasem zrezygnowano, mimo
to most zdecydowano się wybudować.
Ostatecznie przeprawę postanowiono wznieść jako przedłużenie wiaduktu Pancera, a wygrał projekt Stanisława Kierbedzia.
Ostatecznie przeprawę postanowiono wznieść jako przedłużenie wiaduktu Pancera, a wygrał projekt Stanisława Kierbedzia.
Otwarcie mostu Kierbedzia. |
Otwarcie mostu Kierbedzia
nastąpiło 22 listopada 1864 i od tego momentu Nowy Zjazd stał się fragment
głównej arterii komunikacyjnej Warszawy.
Wiadukt przetrwał do
1944 roku, kiedy to jeden z filarów został wysadzony przez Niemców.
Po wojnie zrezygnowano
z odbudowy wiaduktu. Przewidując znaczący wzrost ruchu uznano, że rozsądnie
jest przeprowadzić trasę pod Placem Zamkowym.
Sam Pancer wykonał
kilka interesujących projektów, z których znacząca część nie została
zeralizowana.
Architektowi powierzono
również wykonanie projektu wodociągów warszawskich.
Zniszczony wiadukt. |
Ostatecznie, z powodu śmierci
Pancera, w latach 1855-57 zrealizowano
projekt Henryka Marconiego.
Na zachodzie Europy
Pancer zwrócił na siebie uwagę stając do konkursu z kilkoma projektami mostów.
Szczególne uznanie zdobył projekt mostu na Renie, który miał powstać w Kolonii.
Ostatecznie zrealizowano inny projekt.
A o zrealizowanym tak
pisze wikipedia:
(…)W 1838 opracował projekt drewnianego mostu przez Wieprz pod Kośminem, który został zbudowany w 1841; było to wówczas najwybitniejsze osiągnięcie w budownictwie mostów w Polsce. Most wyróżniał się nietypowo dużym rozmiarem przęsła (78 m, podczas gdy ówcześnie budowane mosty posiadały przęsła o długości rzadko przekraczającej 54 m) i dobrze opracowanymi detalami. Nagrodą za ten ówczesny cud techniki był Order Św. Włodzimierza 4 kl.(…).
Wprawdzie wiaduktu
Pancera żal ale szczęśliwie projekt WZ nie przewidywał skierowania ruchu na
Plac Zamkowy. Wyobrażacie sobie Państwo, co to by się teraz działo?
*Arek*
Grób Pancera na Cmentarzu Powązkowskim. |
Jeden z projektów mostu przez Wisłę. |
Jeden z projektów mostu przez Wisłę. |
Jeden z projektów mostu przez Wisłę. |
Projekt mostów na Renie. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz