Etiuda filmowa, w której, cytuję za dystrybutorem filmu:
"(...) mała bohaterka (...) wędrując po zaułkach Starego Miasta w Warszawie, odkrywa świat, który nie wszystkim jest dostępny. To świat niezwykłości i piękna dźwięków.(...)"
Przyznaję, że nie dałem się zabrać do świata dźwięku, bo dźwięk wyłączyłem w drugiej minucie oglądania filmu. W świecie ciszy skoncentrowałem się na obrazie.
Fragmenty, które szczególnie zwróciły moją uwagę:
5:30 - dziewczynka wchodzi do kościoła pod wezwaniem Świętego Jacka w którego pustym wnętrzu montowane są organy;
13:00 - dziecko zbiega do Parku Fontann. Oczywiście parku jeszcze nie ma i jeszcze nie będzie przez około 60 lat ale stoją jeszcze ruiny Domu Polaków z Zagranicy. Co ciekawe - ruiny są zamieszkane.
Jeżeli ktoś ma ochotę na spacer po Starym i Nowym Mieście - zapraszam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz