Jeżeli jesteś zainteresowany tematyką warszawską, trafiłeś na właściwą stronę. Jesteśmy przewodnikami miejskimi, z którymi możesz odkryć miasto. Prowadzimy spacery po Warszawie w ramach projektu Free Tour, oprowadzamy również na zlecenie osoby indywidualne oraz grupy. Naszym Gościom proponujemy trasy standardowe jak też przygotowujemy trasy na życzenie. Jeżeli jesteś zainteresowany – napisz: historiaukryta@gmail.com. Strona jednego z naszych przewodników: www.arktour.pl
piątek, 25 stycznia 2013
Plac Krasińskich 3 - Pałac Badenich
Pałac Badenich
Jeden z warszawskich pałaców, który nie został odbudowany, mimo, że mury przetrwały do końca lat pięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Pałac powstał w roku 1837 dla radcy stanu Ignacego hrabiego Badeniego według projektu Andrzeja Gołońskiego w stylu neoklasycystycznym. Autorem oprawy rzeźbiarskiej pałacu był Paweł Maliński (któremu została poświęcona osobna notatka kilka wpisów temu).
Co ciekawe, dla siebie hrabia przeznaczał tylko część pomieszczeń, resztę miały stanowić mieszkania "pod wynajem".
W drugiej połowie w pałacu przez krótki czas mieściło się Muzeum Przemysłu i Rolnictwa - w uproszczeniu można powiedzieć, że było to muzueum techniki. Nie będzie to zbyt duże uproszczenie, bo tradycje Muzeum Przemysłu i Rolnictwa kontynuuje współcześnie kilka innych muzeów, w tym warszawskie Muzeum Techniki w Pałacu Kultury i Nauki.
Wikipedia podaje informację, że przed Pałacem wystawiał swoje obrazy Icek Kantower i... milczy na temat tego artysty. Pewnie dlatego, że jest tak znany jak Picasso czy Dali i wszyscy wiedzą, kto to ;) Z ciekawości poszukałem informacji o tym malarzu. Niewiele znalazłem.
„Obrazy jego fantazją swoją przewyższały nawet rysunki Dore'ego, który ilustrował Pismo Święte, »Piekło « Dantego i »Raj utracony « Miltona. Kantower malował olejno obrazy sporych rozmiarów. Było to malarstwo realistyczne. Przeważnie tragiczne księżycowe noce, jakieś zachody słońca, burze morskie, okropności. Z dreszczem lęku i grozy podziwiało się te arcydzieła."
To cytat z książki "Warszawa zapamiętana", którym w swoim felietonie posłużył się Jerzy S. Majewski. Najprawdopodobniej z felietonu Jerzego Majewskiego Icek Kantower zawędrował na strony wikipedii.
W okresie międzywojennym w pałacu mieścił się Sąd Apelacyjny, a Pałacu Krasińskich - Sąd Najwyższy.
Pałac uległ zniszczeniu w czasie Powstania Warszawskiego, a jak pisałem wcześniej, wypalone mury rozebrano pod koniec lat pięćdziesiątych minionego wieku.
*Arek*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Dzień dobry, jestem prawnuczką Jadwigi Waydel Dmochowskiej - autorki wspomnień o dawnej Warszawie. Podzielę się wszystkimi interesującymi fragmentami jej książek, które ukazały się nakładem PIW-u w 1958 i 1960. Pozwoliłam sobie na skorzystanie ze zdjęcia pałacu z podaniem źródła. Pozdrawiam. Elżbieta Sobańska (FB Matylda KLotz)
OdpowiedzUsuń