Pomnik Anonimowego Przechodnia
to czternaście odlanych z brązu postaci naturalnej wielkości stojący w jednym z
najbardziej ruchliwych punktów Wrocławia
– na skrzyżowaniu ulic Świdnickiej i Marszałka Piłsudskiego.
Wielu krytyków uznaje go za
jedną z ciekawszych realizacji, jakie pojawiły się na ulicach polskich miast po
roku 2000. Amerykański magazyn Budget Travel umieścił go na liście najbardziej
interesujących miejsc na ziemi.
Pomnik, autorstwa Jerzego
Kaliny, został odsłonięty w nocy z 12 na 13 grudnia 2005 roku, w 24. rocznicę
wprowadzenia stanu wojennego i miał symbolizować zmiany, jakie zaszły w Polsce
od tego czasu – po jednej stronie przejścia dla pieszych siedem postaci znika
pod ziemią, by wyjść po drugiej stronie w nowej rzeczywistości. Wprawdzie, gdy
instalacja powstawała nie takie były intencje autora ale życie dodało nową
symbolikę.
A jaki ma wrocławski pomnik
związek z Warszawą? Ano ma.
Po raz pierwszy instalacja
„Pomnik anonimowego przechodnia” została ustawiona w Warszawie w nocy z 12 na
13 grudnia 1977 roku na skrzyżowaniu ulic Świętokrzyskiej i Mazowieckiej.
Instalację wykonano na potrzeby programu „Vox Populi”. Program, poświęcony
sztuce nowoczesnej w formie dyskusji prowadzili krytyk filmowy Zygmunt
Kałużyński i rysownik Szymon Kobyliński. Aktywny udział w programie brała
również zgromadzona w studiu publiczność.
Planowano, że instalacja będzie
w tym miejscu tylko przez jeden dzień ale ze względu na warunki pogodowe
mieszkańcy Warszawy mogli ją podziwiać przed dni siedem. Potem została
zdemontowana i trafiła na 28 lat do wrocławskiego Muzeum Narodowego.
Gdy pojawił się pomysł
odtworzenia instalacji z nowym przesłaniem w formie trwałej, ponoć władze
Warszawy nie były zainteresowane. Czy
rzeczywiście lokalizacja w Warszawie była rozważana, nie tylko głowy ale nawet
ręki nie zaryzykuję.
Pomnik odsłonięto we Wrocławiu
w nocy z 12 na 13 grudnia 2005 i można go podziwiać do dzisiaj, chociaż jakiś
niegodziwiec bez serca ukradł staruszce laskę i teraz z trudem wychodzi z
podziemia…
podziemia…
*Arek*
Pomnik we Wrocławiu. |
Instalacja w Warszawie. |
Jestem pod wrażeniem tego pomnika. Trochę go pozazdroszczę Wrocławianom ;)
OdpowiedzUsuńZ pewnością robi wrażenie na turystach, ale jest nie tylko atrakcją, po prostu jest ładny i zmusza do refleksji.
OdpowiedzUsuń