poniedziałek, 7 lipca 2014

Aleja Solidarności - Obelisk rodziny Fedorońko



Swego czasu zamieszczaliśmy link do filmu poświęconego Jadwidze Romockiej „Warszawskiej Niobe”.  Podczas wojny zginęli jej najbliżsi - mąż i synowie.  (Obaj stali się legendą Powstania Warszawskiego i batalionu „Zośka”). Pod linkiem ktoś słusznie zauważył, że takich warszawskich Niobe było dużo, dużo więcej.

Nawiązując do tego komentarza, chciałbym zwrócić uwagę na obelisk, znajdujący się niedaleko soboru  Świętej Równej Apostołom Marii Magdaleny, naprzeciwko Liceum im Władysława IV i przypomnieć historię rodziny Fedorońko.


Lokalizacja nie jest przypadkowa. Szkołę ukończyło trzech synów Szymona Fedorońki, od połowy lat trzydziestych ubiegłego wielu naczelnego kapelana  prawosławnego Wojska Polskiego. Warto w tym miejscu nadmienić, że przed rokiem 1939 mniej więcej co siódmy żołnierz polski był wyznania prawosławnego.

W czasie działań wojennych kapelan trafił do niewoli sowieckiej, a później do obozu w Kozielsku. 

W 1943 roku jego ciało zostało ekshumowane przez Niemców w Katyniu.

W okupowanej Warszawie pozostawił żonę oraz dwóch synów młodszych synów.

Najstarszy Aleksander we wrześniu 1939 r. służył w stopniu podporucznika w Brześciu nad Bugiem. Nie wykonał żadnego lotu bojowego. Pod koniec września 1939 r. przez Rumunię przedostał się do Francji, a stamtąd ewakuowano go do Wielkiej Brytanii. Walczył w stopniu porucznika jako pilot w 300 Dywizjonie Bombowy Ziemi Mazowieckiej. 

Dwaj młodsi bracia podjęli działalność konspiracyjną.

Orest służył w konspiracyjnym Batalionie Saperów Praskich, a następnie Oddziale Dyspozycyjnym "B" Kedywu Okręgu Warszawskiego AK. Miał stopień kaprala podchorążego. Taki sam stopień uzyskał jego brat, Wiaczesław.

Aleksander poległ w czasie misji bojowej 25 kwietnia 1944 ma Mannheim. Jego bombowiec Avro Lancaster został zestrzelony przez niemiecki myśliwiec. Pośmiertnie odznaczono go Krzyżem Walecznych.

Orest, noszący w konspiracji pseudonim „Ford” lub „Fort”, 1 sierpnia 1944 został przydzielony do 1 plutonu oddziału ochronnego Kwatery Głównej sztabu Okręgu Warszawskiego AK. 

Zginął jeszcze tego samego dnia podczas walki z Niemcami na placu Dąbrowskiego. Pochowano go na podwórku jednego z budynków przy ulicy Jasnej. Po wojnie został ekshumowany.

Wiaczesław, pseudonim „Sławek”, w dniu wybuchu powstania  został przydzielony do 153 plutonu 1 kompanii IV Zgrupowania "Gurt" AK. Pełnił funkcję zastępcy dowódcy plutonu. 

Poległ 18 sierpnia podczas ataku na restaurację "Żywiec" przy zbiegu Alei Jerozolimskich i ulicy Marszałkowskiej. Do uwięzionego na podeście zerwanych schodów „Sławka” Niemcy otworzyli ogień , a gdy padł ranny, ostrzałem blokowali pomoc ze strony polskich sanitariuszek.  Wiaczesław pozostawił młodą wdowę z maleńką córeczką. Druga urodziła się w 8 miesięcy po jego śmierci.

Wojnę przeżyła żona Szymona oraz jej synowa. Wspólnie doprowadziły do ekshumacji i złożenia ciał Wiaczesława i Oresta do grobu na Cmentarzu Prawosławnym na Woli.

Szymon Fedoreńko spoczywa na cmentarzu w Katyniu.

10 listopada 2008 roku, przy Soborze Metropolitarnym Marii Magdaleny, został odsłonięty przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego obelisk upamiętniający rodzinę Fedorońko.

W uroczystości udział wzięły córki Wiaczesława, Aleksandra i Wiesława.

Obelisk został wystawionym dzięki staraniom wychowanków gimnazjum im króla Władysława IV oraz Towarzystwa Przyjaciół Pragi.

*Arek*





Wiaczesław Fedorońko.

Orest Fedorońko.

Szymon Fedorońko

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz