22 lipca 1942 Janusz Korczak skończył 63 lata. Tego dnia zaczęła się
również wielka akcja wysiedleńcza z warszawskiego getta.
Ostatnia siedziba sierocińca, prowadzonego przez „Starego doktora”,
znajdował się przy ulicy Siennej 16/Śliskiej 9, w kamienicy, w której do wojny
mieściła się siedziba Towarzystwa Wzajemnej Pomocy Pracowników
Handlowych i Przemysłowych. Do Żydowskiego Domu Sierot zazwyczaj wchodziło się
od ulicy Śliskiej.
Z tej kamienicy 5
sierpnia 1942 roku Niemcy wyprowadzili dziesięcioro pracowników sierocińca i
dwieście trzydzieści dziewięcioro dzieci. Pochód ruszył ulicami opustoszałego
getta na Umschlagplatz, skąd w bydlęcych wagonach wszyscy zostali przewiezieni
do Treblinki… .
Miejsce ostatniej
siedziby domu sierot zostało upamiętnione pomnikiem, który stoi dyskretnie w
cieniu drzew otaczających Pałac Kultury i Nauki.
Projekt pomnika został
wyłoniony w wyniku konkursu,
ogłoszonego w roku 2003. Odsłonięto go w
Dzień Dziecka, 1 czerwca 2006 roku.
Autorami projektu są dwaj artyści - Zbigniew
Wilma i Bogdan Chmielewski.
Jak podaje portal http://www.sztetl.org.pl konary drzewa
interpretowane są jako dłoń wyciągnięta do Boga.
Kamienica przy Siennej
16 przetrwała wojnę, mieściło się w niej kilka instytucji. Została rozebrana
podczas porządkowania terenu wokół PKiN-u.
*Arek*
Zdjęcia archiwalne: http://jimbaotoday.blogspot.com
Rysunek, przedstawiający marsz dzieci z sierocińca do wagonów – ze strony Szkoły Podstawowej nr 8 z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Zabrzu
Janusz Korczak (Henryk Goldszmit) pośród dzieci.
Siedziba Żydowskiego Domu Dziecka przy ulicy Krochmalnej.
Dom przy Siennej 16 przetrwał wojnę.
Kamienica przy Siennej 16 na zdjęciu przedwojennym.
Stacja Treblinka po wojnie.
Wagon, jakim przewożono więźniów do Treblinki.
Dzieci w drodze do wagonów.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz