Między ulicami Emilii Plater,
Nowogrodzką, Św. Barbary i Wspólną usytuowany jest kościół pod
wezwaniem świętych apostołów Piotra i Pawła.
Chociaż budowla
została wzniesiona po II wojnie światowej, historia tego miejsca jest
dużo starsza. Pod koniec XVIII w. na tym terenie, wówczas znacznie
oddalonym od miasta, został założony cmentarz świętokrzyski (należący do
parafii św. Krzyża).
Szybki rozwój Warszawy, złe warunki
sanitarne oraz zapełnienie się, czyli tzw. „przetrupienie” spowodowały,
że już w 1836 r. nekropolia została zamknięta, a w 1860 r. zlikwidowana.
Szczątki przeniesiono na cmentarz powązkowski.Z budowli cmentarnych do
naszych czasów przetrwała jedynie kaplica cmentarna przemianowana w 1866
r. na kościół parafialny pod wezwaniem św. Barbary - panny
męczenniczki.
Kościółek św. Barbary, mogący pomieścić około
200 osób, szybko okazał się zbyt mały dla wzrastająceliczby wiernych
zamieszkujących teren parafii. W 1883 r. ruszyła więc budowa nowego
kościoła wg projektu Edwarda Cichockiego oraz Józefa Piusa
Dziekońskiego.
Przyczynkiem do budowy stał się zapis
testamentowy Tekli Rapackiej, która na ten cel przeznaczyła 82 tysiące
rubli. Prace postępowały szybko i już w 1886 r. kościół został
konsekrowany. Była to budowla w stylu neoromańskim, na planie krzyża z
ośmiokątną kopułą oraz ośmioma kaplicami. Świątynia mieściła 3000
wiernych i była jedną z największych w przedwojennej Warszawie.
Niestety, kościół podzielił los większości warszawskiej zabudowy.
Uszkodzony w niewielkim stopniu w 1939 roku, został całkowicie
zniszczony w 1944 r.
Świątynia została zrównana z ziemią w
wyniku wysadzenia przez Niemców. Z wyposażenia ocalały ukryte w
podziemiach figura św. Franciszka z Asyżu oraz obrazy Matki Bożej
Częstochowskiej i Matki Bożej Nieustającej Pomocy.
Na terenie
wokół kościoła zachowała się większość kapliczek drogi krzyżowej oraz
rzeźba Chrystusa i jawnogrzesznicy – dzieło rzeźbiarza Faustyna
Cenglera z XIX w (Część źródeł wskazuje Ludwika Pyrowicza jako autora) .
Po wojnie w 1946 r. przystąpiono do odbudowy, która trwała 11 lat.
Na ocalałych fundamentach wzniesiono nowy trójnawowy kościół wg
projektu Stanisława Marzyńskiego. Trudno doszukać się podobieństw między
obecną a przedwojenną formą architektoniczną kościoła. Został zmieniony
front budowli, dobudowano dwie dzwonnice.
Nie odbudowano
kaplic - o ich głębokość zostały poszerzone nawy boczne. Znacznie
podniesiono także bryłę budowli. Chociaż zasadnicza budowla była gotowa
już w 1957 r. to kopuła kościoła, nawiązująca do kopuły bazyliki we
Florencji, ukończona została dopiero w latach 70 XX w.
Ze
zgodą na budowę kopuły wiąże się anegdota. Władze, które nie chciały, by
kościół „rzucał się” zbytnio w oczy zezwoliły na budowę kopuły dopiero,
gdy delegacja zagraniczna zwiedzająca taras widokowy Pałacu Kultury
zwróciła uwagę na niedokończony kościół.
We wnętrzu wzrok
przykuwają witraże oraz mozaiki: w prezbiterium - przedstawiająca
Chrystusa Zmartwychwstałego wraz z Piotrem i Pawłem, w kopule –
symboliczne przedstawienie ośmiu błogosławieństw, nad wejściem – mozaika
upamiętniająca pamiętną mszę Jana Pawła II na pl. Piłsudskiego.
Nie można przeoczyć także zawieszonego nad prezbiterium zabytkowego krzyża z XVI w.
Na uwagę zasługują również organy zamontowane w świątyni. Wykonane
przez warszawski zakład Janusza i Zygmunta Kamińskich, są, oprócz
imponujących rozmiarów, jednym z najlepszych wykonanych współcześnie
instrumentów. To, wraz ze wspaniałą akustyką świątyni, powoduje, że
koncerty organizowane w kościele parafii św. Barbary gromadzą liczną
widownię.
* Iza *
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz