Urodzony w roku 1762 Antoni Magier uważany
jest za pierwszego polskiego meteorologa. Mieszkał na ulicy Piwnej. W
swoim domu przy założył obserwatorium meteorologiczne. Dokonywał tam
systematycznych, codziennych obserwacji przez 25 lat od 1803 do 1828 roku. Dla mieszkańców Warszawy Magier był żywym barometrem - z jego ubioru wnioskowano, jaka będzie pogoda.
Zajmował się również fizyką, a w swoich pamiętnikach "Estetyka miasta stołecznego Warszawy" zawarł obraz życia obyczajowego, kulturalnego i literackiego stolicy. Pochowany został w w roku 1837 na Powązkach.
Antoni Magier jest fundatorem stojącego w głównej osi Ogrodu Saskiego zegara słonecznego, co zostało uwiecznione na kamiennej tarszy "ERECTUM EX LEGATO ANTONI MAGIER. A.D. MDCCCLXIII".
Zegar wyskalowano bardzo precyzyjnie, o czym świadczy siatka podziału nie tylko na godziny ale również na kwadranse i odcinki pięciominutowe. "Słonecznik", jak w przeszłości nazywano zegary słoneczne, ustawiona dwadzieścia sześć lat po śmierci fundatora, w roku 1863.
W związku z wielokrotnym zdejmowaniem tarczy najprawdopodobniej zegar nie pokazuje już godzin co do minuty, natomiast gnomon został zrekonstruowany w roku 1969 przez Tadeusza Łopieńskiego.
Zajmował się również fizyką, a w swoich pamiętnikach "Estetyka miasta stołecznego Warszawy" zawarł obraz życia obyczajowego, kulturalnego i literackiego stolicy. Pochowany został w w roku 1837 na Powązkach.
Antoni Magier jest fundatorem stojącego w głównej osi Ogrodu Saskiego zegara słonecznego, co zostało uwiecznione na kamiennej tarszy "ERECTUM EX LEGATO ANTONI MAGIER. A.D. MDCCCLXIII".
Zegar wyskalowano bardzo precyzyjnie, o czym świadczy siatka podziału nie tylko na godziny ale również na kwadranse i odcinki pięciominutowe. "Słonecznik", jak w przeszłości nazywano zegary słoneczne, ustawiona dwadzieścia sześć lat po śmierci fundatora, w roku 1863.
W związku z wielokrotnym zdejmowaniem tarczy najprawdopodobniej zegar nie pokazuje już godzin co do minuty, natomiast gnomon został zrekonstruowany w roku 1969 przez Tadeusza Łopieńskiego.
*Arek*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz